Jak myślą miliarderzy? Co oznacza myśleć na wielką skalę? Jak i dlaczego warto jest to robić? Jak do tego podchodzą najlepsi przedsiębiorcy świata? O tym i o paru innych rzeczach opowiadam z Rygi na Łotwie.
Obejrzyj to wideo:
Tu kupisz „Umysł Miliardera”: https://UmyslMiliardera.pl/?ref=rb
Zapisz się na Newsletter: https://newsletter.indywidualista.pl
Transkrypcja:
Witam Was dzisiaj z Rygi w Łotwie.
Dziś opowiem o myśleniu na wielką skalę. Dziś opowiem trochę o tym jak myśleć. Zdajmy sobie sprawę z jednej rzeczy, że wielkość naszego myślenia decyduje o wielkości naszych osiągnięć. To znaczy, jeśli myślisz w małych rozmiarach to osiągniesz małe rzeczy, jeśli myślisz w wielkich rozmiarachno to osiągniesz wielkie rzeczy. I jeśli chcesz osiągnąć wielkie rzeczy to po prostu musisz myśleć na wielką skalę. Ludzie z którymi mam do czynienia w moim projekcie książkowym miliarderzy myślą na wielką skalę. Inaczej po prostu nie można budować tak wielkich biznesów i osiągać tak wielkich rzeczy. Podam wam przykład. Znajomy z Norwegii Peter Stordalen posiada 200 hoteli. Znajomy z Kanady Frank Stronach posiada 400 fabryk. Znajomy Australijczyk Jack Cowin posiada 3.000 restauracji. Natomiast Sergey Galitskiy, który także bierze udział w mojej książce, posiada 15.000 supermarketów i wielkich sklepów spożywczych, 15 tysięcy. To jest po prostu, to są niesamowicie wielkie firmy, których założyciele, których właściciele potrzebują myśleć na po prostu wielką skalę. Ktoś kiedyś powiedział, że jeśli już myślisz to równie dobrze możesz myśleć na wielką skalę, bo myślenie na wielką skalę nie wymaga wcale większego wysiłku. Czy myślisz o tym jak zbudować powiedzmy 10 domów mając 10 milionów, czy myślisz o tym jak zbudować 1000 domów mając 1 miliard, to nie wymaga większego wysiłku. Może być nawet wręcz przeciwnie, może być łatwiej myśleć ci o tym jak zbudować 1000 domów mając miliard, ponieważ możesz do tego zatrudnić więcej ludzi, lepszych ludzi i lepsze organizacje, które się tym zajmą. Tak? Które ci w tym pomogą. Dlatego wielkie pomysły, wielkie idee, niekiedy są łatwiejsze do zrealizowania niż małe pomysły, małe idee. Ma to wiele powodów. Jeden powiedziałem wam teraz. Innym powodem może być to, że po prostu wielkie idee, twoje wielkie pomysły budzą w tobie całkowicie inną motywację. Zastanów się nad tym co cię bardziej motywuje, czy schudnąć o 1 kilogram czy przebiec maraton? Co by cię bardziej zmotywowało? Prawdopodobnie to drugie. Ale przebiegnięcie maratonu oznacza jednocześnie, że prawdopodobnie schudniesz 5 może 10 kilogramów w drodze do tego. Tak? Czyli osiągasz dużo więcej, nie mówiąc już o samym osiągnięciu. Ale osiągasz to łatwiej dlatego, że masz po prostu dużo większą motywację. Nie jest dla ciebie problemem wstać i pójść na trening. Czy się odpowiednio odżywiać i tak dalej i tak dalej. Bo masz po prostu ten wielki cel, to wielkie marzenie, ten wielki pomysł, który chcesz zrealizować. Ale są też logiczne i matematyczne powody tego, dlaczego osiąganie wielkich rzeczy może być łatwiejsze od osiągania małych rzeczy. O tym opowiem w następnym filmie.
A dzisiaj chciałbym wam powiedzieć parę przykładów od miliarderów jak oni myślą, jak oni podchodzą do myślenia na wielką skalę. Zacznijmy może od polskiego miliardera, od Michała Sołowowa, który był pierwszym miliarderem, z którym zrobiłem wywiad. Michał Sołowowo jest uznany za najlepszego przedsiębiorcę 25‑lecia. Działa w wielu branżach, ale zaczął od budownictwa. I robił wielkie projekty budował całe osiedla w zasadzie, myślał na wielką skalę. I on mi powiedział, coś takiego, przeczytam wam. „Wszedłem w budownictwo, bo zawsze uważałem, że robiąc rzeczy duże i drogie będę na nich realizował zdecydowanie większe marże niż robiąc małe i tanie.” Czyli widzimy tutaj następną zaletę myślenia na wielką skalę. Jak myślisz na wielką skalę i robisz tego typu projekty, twoi partnerzy biznesowi i ludzie wokół ciebie w zasadzie nie potrafią ich kalkulować. Nie potrafią ich kalkulować, bo to po prostu przekracza wyobraźnie większości ludzi. I dlatego masz korzyści biznesowe na których możesz wprowadzić margines bezpieczeństwa i tak dalej i tak dalej. Masz całkowicie innych zleceniodawców i z innymi ludźmi masz do czynienia. Masz dostęp do całkowicie innych budżetów i to w gruncie rzeczy umożliwia ci dużo większe marże i dużo większe zyski. To był pierwszy przykład.
Drugi przykład będzie o facecie, który jest powiedzmy w top 3, top 5 tych miliarderów z którymi miałem do czynienia, jeśli chodzi o wielkość myślenia. Chodzi tutaj o Naveena Jaina. Naveen Jain jest facetem, który w latach 90 zbudował firmę internetową, która u szczytu swojej świetności miała kapitalizację 32 miliardów dolarów. Obecnie posiada kilka firm, w jednej z nich buduje statek kosmiczny. Amerykanie mówią Sky is the limit, natomiast ten facet mówi, Don’t tell me the sky is the limit, nie mów mi, że niebo jest granicą. Dla mnie niebo nie jest żadną granicą, bo ja mam zamiar wydobywać złoża na księżycu. I ten facet rzeczywiście buduje statek kosmiczny i misją jego firmy jest być pierwszą firmą, która będzie wydobywała złoża na Księżycu i która sprowadzi te złoża, ściągnie na Ziemię. I jeśli mnie się zapytacie, czy ktoś kiedykolwiek może zostać trylionerem, no to myślę, że Naveen Jain jest jednym z gorących kandydatów na to, żeby kiedyś tam w perspektywie 10, 15, 20 lat, może 30 lat zostać trylionerem. Ponieważ możecie sobie wyobrazić, że wydobywając złoża z planet, z różnych planet, no to po prostu nie ma ograniczeń, co do tego jakie można osiągnąć obroty, jakie na tym można zrobić zyski. Tak?
I ostatni przykład wam powiem. Może ktoś się zapytać no dobrze, ale jak myślę na wielką skalę, robię wielkie rzeczy, to mam też wielkie ryzyko, co będzie jak mi się nie uda, zbankrutuję co to będzie, koniec świata. To teraz wam powiem przykład jednego znajomego, który też jest miliarderem Lars Windhorst. Lars Windhorst kiedy miał 16 lat założył swoją pierwszą firmę, zaczął importować części komputerowe do Niemiec z Chin i składać komputery i sprzedawać albo też sprzedawać części. I już w pierwszym roku osiągnął obrót rzędu 80 milionów marek. No to powiedzmy jest na dzisiejsze, na polskie w przeliczeniu powiedzmy 150 milionów złotych. W pierwszym roku operacji. Mimo, że on legalnie nie mógł prowadzić tej firmy. Firma była na ojca zarejestrowana, ojciec musiał wszystkie czeki podpisywać i tam zlecenia przekazu i tak dalej. Ale on Lars, to była jego firma, on to prowadził i tak dalej i tak dalej, 150 milionów. Oczywiście tam jest dużo innych rzeczy, możecie sobie przeczytać na moim blogu indywidualista.pl. Ja tam dam link pod spodem albo tutaj też będzie gdzieś u góry może. O tym kim Lars jest i z jakim polotem myśli. Ale co chciałem wam powiedzieć? W wieku 19 lat Lars postanowił, że zbuduje największy budynek w Wietnamie. Do tego czasu budynki w Wietnamie miały maksymalnie 7 pięter. On powiedział, że on zbuduje w centrum stolicy Ho Chi Minh City budynek 11 piętrowy. W międzyczasie oczywiście apetyt rośnie w miarę jedzenia. Podczas tam developingu tego, podczas rozwijania tego projektu, projekt skończył się na tym, że miał zostać wybudowany wieżowiec o wysokości 55 pięter. I z zapotrzebowaniem budżetowym chyba rzędu ponad 100 milionów dolarów, to był może 150 nie wiem dokładnie. To będzie opisane w książce prawdopodobnie. I to wszystko eksplodowało Larsowi w rękach, bo on po prostu nie miał żadnego doświadczenia w developerce, w budowaniu. Nie wiedział też jak pozyskać tego typu kapitał i po prostu zbankrutował. Po prostu dostał kredyty, których nie mógł obsłużyć, bo po prostu tak się przeciągały rzeczy, kalkulacje też może były błędne i tak dalej i tak dalej. Zasadniczo zbankrutował, musiał ogłosić upadłość. No i miał duże długie. I teraz można by powiedzieć, no ładnie, porywa się z motyką na księżyc. Tak, ale to doświadczenie, które zdobył, te kontakty, które on podczas tego zdobył i te umiejętności, które on podczas tego zdobył doprowadziły do tego, że on bardzo szybko wyszedł znowu na prostą finansowo. I obecnie obraca miliardami i inwestuje w miliardowe projekty.
To tyle na dzisiaj, jeśli chodzi o miliarderów. Na koniec wam powiem następującą rzecz w średniowieczu jak bałeś się myśleć na wielką skalę, jak bałeś się przedsiębiorczości, to po prostu głodowałeś i mieszkałeś w jakiejś drewnianej szopie albo może nie miałeś w ogóle dachu nad głową. Tak? Natomiast jeśli odważyłeś się na przedsiębiorczość, byłeś handlowce powiedzmy, miałeś jakiś biznes, to byłeś tutaj zapraszany do takiego klubu. Tutaj za mną widzicie właśnie cały czas tak zwaną Mała Gildię, klub biznesowy. Byłeś tutaj zapraszany i mogłeś tutaj robić networking. Poznawać ludzi, wiązać jakieś kontakty biznesowe, celebrować swoje zwycięstwa i tak dalej i tak dalej. Tak? Natomiast jak byłeś naprawdę wielkim chłopcem i robiłeś biznesy międzynarodowe, jak należałeś może na Hanzy. Tak? I handlowałeś naprawdę na wielką skalę, robiłeś wielkie rzeczy, to byłeś zapraszany tutaj do Wielkiej Gildii. Tu z resztą można zobaczyć różnicę w architekturze między tym a tym tutaj. Do Wielkiej Gildii i tutaj właśnie byli zapraszani wielcy chłopcy i tutaj mogli swoją działalność prowadzić. I teraz to tylko od ciebie zależy, czy chcesz należeć tutaj do tych przeciętnych przedsiębiorców czy chcesz należeć tutaj do tych najlepszych przedsiębiorców. I być obsługiwany przez klub VIP. A to jest kwestia tylko twojego nastawienia i tego jak myślisz. Czy myślisz w małych kategoriach czy myślisz w wielkich kategoriach. I czy robisz małe marchewkowe biznesy, czy robisz wielkie biznesy, biznes na wielką skalę. Tak?
To tyle na dziś z Rygi z Łotwy. Tak a propos przepiękne miasto, miasto w stylu Art Nouveau. Moim ulubiony stylu. Tutaj akurat mamy gotyckie, tutaj widzicie akurat gotyckie budynki, ale jest dużo przepięknych willi w stylu Art Nouveau. Zapraszam, namawiam was do odwiedzenia Rygi. Prawdopodobnie jedno z moich ulubionych miast nad Bałtykiem.
Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej na temat jak myślą najlepsi przedsiębiorcy świata, na temat strategii miliarderów to zasubskrybuj tutaj. A tutaj zobaczysz jeden z moich lepszych filmików. Natomiast tutaj jest nagranie z mojego ostatniego TEDx, gdzie mówię także na te tematy. Dziękuję i do zobaczenia z przepięknej Rygi z Łotwy.
Tu wspomniany artykuł o Larsie Windhorście:
https://indywidualista.pl/2014/12/30/lars-windhorst-o-chlopcu-ktory-postanowil-zostac-miliarderem/
Przypominam o konkursie na JEDNEGO BITCOINA:
Wśród najaktywniejszych członków naszej społeczności podzielę 1BTC jeśli 1.2.2019 będę miał więcej subskrybentów niż cena Bitcoina w PLN.
Jeśli jeszcze się nie zaangażowałeś, to zapisz się do grupy indywidualiści i napisz co umiesz i jak konkretnie chcesz pomóc:
http://fb.com/groups/indywidualisci
Jeśli urodziłeś się w kraju anglojęzycznym albo mówisz na poziomie native, wesprzyj proszę naszą społeczność i zrób angielskie albo polskie napisy na moim angielskim kanale:
http://www.youtube.com/timedtext_cs_panel?tab=2&c=UCj7QUwawwMEDUbC4eaiEAZw
Tutaj instrukcja jak to się robi:
https://support.google.com/youtube/answer/6054623?hl=en&ref_topic=7295414
Tu dostaniesz polskie wydanie książki: https://UmyslMiliardera.pl/
Obserwuj i polub mnie:
Newsletter: https://newsletter.indywidualista.pl
YouTube: https://www.youtube.com/indywidualista
Facebook: http://fb.me/indywidualistapl
Twitter: http://twitter.com/indywidualista
Prelekcja TEDx „Czego nauczyłem się od najlepszych przedsiębiorców świata”:
http://tedxwsb.indywidualista.pl
Prelekcja TEDx „Niemożliwe jest łatwiejsze niż myślisz”:
http://tedx.indywidualista.pl
Tu dostaniesz książkę „Ready, Set, Go!”, którą napisałem z Brianem Tracy:
E-Book: https://geni.us/rsgkindle
Papierowa: https://geni.us/readysetgo
Kup „The Billion Dollar Secret” (wydanie angielskie):
https://TheBillionDollarSecret.com/
Kup „Umysł Miliardera” (wydanie polskie):
https://UmyslMiliardera.pl/
Co Ty myślisz na ten temat? Zapraszam do komentarzy.
Chcesz poczytać/zobaczyć więcej motywujących rzeczy? Zapisz się na “Follow blog Indywidualista.pl” (w menu po lewej stronie), by dostawać powiadomienia o nowych artykułach na skrzynkę e-mail.
Pamiętaj podzielić się wpisem z bliskimi i przyjaciółmi korzystając z poniższych linków:
Wszystko się zgadza jak zamienisz myślenie na robienie 😉
Tu masz przykłady mojego „robienia”:
Wiem otym.. chodzi o zmianę słowa myślenie na robienie w temacie chociażby. Pomysł to 5% albo mniej szansy na sukces. Myślisz, że ludzie nie myślą na dużą skalę ? Ja myślę, że ludzie lubią sobie „myśleć” o niesamowitych przedsięwzięciach, wizualizować siebie za 5-10 lat jako prezesów największych biznesów. A robią nic.. Robić na wielką skalę i myśleć równolegle do tego to ok, może być 😉
Zeby cos zrobic trzeba to najpierw pomyslec. Wszystko zaczyna sie w naszych glowach. Nikt przeciez nie twierdzi, ze myslenie wystarczy.