Zainspirowany antycznym miastem Pompeje nagrałem to wideo. Naszło mnie kilka myśli na temat śmierci i motywacji, którymi chcę się z Tobą podzielić.
Tu kupisz „Umysł Miliardera”: https://UmyslMiliardera.pl/?ref=rb
Zapisz się na Newsletter: https://newsletter.indywidualista.pl
Transkrypcja:
Witam, dziś powiem parę słów na temat śmierci.
Wiem, że to dziwny temat, ale z dwóch przyczyn właśnie dziś jest dobra ku temu okazja. Po pierwsze mamy dziś Niedzielę Wielkanocną, więc dzień zmartwychwstania. Nie sposób myśleć, nie sposób nie myśleć na temat śmierci. Z drugiej strony jestem właśnie w mieście Pompei, jest to przepiękne starożytne miasto, które w roku 79 n.e. zostało całkowicie zniszczone, uległo zagładzie podczas wybuchu Wezuwiusza. Zostało, co prawda nie zostało zalane lawą tak jak Herkulanum, ale zostało całkowicie zasypane popiołem. Z dwudziestu tysięcy mieszkańców trzynaście tysięcy zginęło w ciągu trzech dni, jedynie siedem tysięcy mieszkańców zdołało się uratować, więc ludzie ginęli tutaj masowo. Są tutaj, jak ktoś był w Pompejach to wie, że można zobaczyć tzw. plastyki ludzi, dosłownie formy ludzi zrobione z gipsu specjalną techniką, ludzi, którzy tutaj umierali, w jakiej pozycji oni umierali i tak dalej i tak dalej. Więc nie sposób myśleć na temat śmierci. Myślę, że każdy z nas od czasu do czasu powinien myśleć na ten temat. Dla niektórych to jest makabryczne i często unikamy myślenia na ten temat. Natomiast musimy sobie uświadomić, że każdy z nas kiedyś umrze, memento mori, tak? Jeśli tego słuchasz to jeszcze nie umarłeś. Oznacza to, że jeszcze masz czas, możesz czegoś dokonać w swoim życiu. I właśnie świadomość śmierci potrafi być niesamowitym motywatorem dla na przykład dla Steva Jobsa świadomość śmierci była właśnie takim motywatorem. On codziennie wstając patrzył w lustro i pierwsze co robił to mówił do siebie właśnie: Memento mori, pamiętaj, że umrzesz. I to sprawiało, że miał tyle energii, tyle determinacji, żeby codziennie któryś z jego projektów posunąć do przodu, żeby codziennie czegoś dokonać. I właśnie dlatego dokonał tak wielkich rzeczy i jakby decydująco wpłynął na naszą rzeczywistość, na naszą codzienność. Także pamiętaj o tym, pamiętaj o śmierci, memento mori. To może dać ci dużą motywację do tego, żeby dużo w życiu dokonywać.
Jak zwykle zachęcam do podróży. Pompei, to piękne starożytne miasto, mnóstwo pięknych, przepięknych budowli, niestety w nienajlepszym stanie, mozaik, malowideł. Jeśli ktoś interesuje się historią, interesuje się starożytnością, ale także ogólnie kulturą zachęcam bardzo do podróżowania. I zachęcam do odwiedzenia Pompei. To tyle na dzisiaj, do zobaczenia.
Ciekaw jestem, co Ty myślisz na ten temat? Zapraszam do komentarzy.
Tu dostaniesz polskie wydanie książki: https://UmyslMiliardera.pl/
Obserwuj i polub mnie:
Newsletter: https://newsletter.indywidualista.pl
YouTube: https://www.youtube.com/indywidualista
Facebook: http://fb.me/indywidualistapl
Twitter: http://twitter.com/indywidualista
Prelekcja TEDx „Czego nauczyłem się od najlepszych przedsiębiorców świata”:
http://tedxwsb.indywidualista.pl
Prelekcja TEDx „Niemożliwe jest łatwiejsze niż myślisz”:
http://tedx.indywidualista.pl
Tu dostaniesz książkę „Ready, Set, Go!”, którą napisałem z Brianem Tracy:
E-Book: https://geni.us/rsgkindle
Papierowa: https://geni.us/readysetgo
Kup „The Billion Dollar Secret” (wydanie angielskie):
https://TheBillionDollarSecret.com/
Kup „Umysł Miliardera” (wydanie polskie):
https://UmyslMiliardera.pl/
Co Ty myślisz na ten temat? Zapraszam do komentarzy.
Chcesz poczytać/zobaczyć więcej motywujących rzeczy? Zapisz się na “Follow blog Indywidualista.pl” (w menu po lewej stronie), by dostawać powiadomienia o nowych artykułach na skrzynkę e-mail.
Pamiętaj podzielić się wpisem z bliskimi i przyjaciółmi korzystając z poniższych linków:
A czy nie lepiej jest motywować się życiem i tym co chcemy jeszcze bardzo w nim osiągnąć, niż śmiercią? Żyjąc chwilą, teraźniejszością, wśród ludzi, którzy nas inspirują, z którymi lubimy spędzać czas, doznajemy życia do pełna i jednocześnie jesteśmy gotowi w każdej chwili, by umrzeć.
Jedno, nie wyklucza drugiego, Luna!
To zależy, jak kto woli się motywować. Czy przestrogą albo nawet strachem przed śmiercią, czy zachętą na życie 😉 Ja wybieram zdecydowanie to drugie!
Każdy umrze, ale nie każdy żyje!
Piękny jeden z większych przykladem motywacji do działania. Nie wiem ja Wy macie na koncie. Bo juz parę razy miałem nir missow w życiu.
Trzeba jeździć szybko ale mądrze w życiu æ
Wielkie dzięki za przypomnienie