Narayana Murthy jest indyjskim miliarderem i Światowym Przedsiębiorcą Roku 2003. Stworzył Infosys, największą liczbę softwareową świata pod względem liczby programistów (240.000). Poza tym, że sam dorobił się miliardów od zera, także z 6ciu współzałożycieli zrobił dolarowych miliarderów, a z ponad 10.000 pracowników zrobił dolarowych milionerów. W filmie opowiada co go przekonało do kapitalizmu ico sprawiło, że osiągnął tak niesamowity sukces w biznesie. Wyjawia też trochę na temat książki „The Billion Dollar Secret”.
Narayana Murthy na globalnej Liście Miliarderów Forbesa:
https://www.forbes.com/profile/nr-narayana-murthy/#74d6fb813e05
Obejrzyj to wideo:
Tu kupisz „Umysł Miliardera”: https://UmyslMiliardera.pl/?ref=rb
Zapisz się na Newsletter: https://newsletter.indywidualista.pl
Transkrypcja:
Witam Was! Dziś jest ze mną specjalny gość. Oto N.R. Narayana Murthy, który jest założycielem wielkiej firmy Infosys z ponad 200 tyś. pracowników.
To jedna z największych firm programistycznych / software’owych na świecie.
Pod względem ilości zatrudnionych programistów. Mają niemal 12 miliardów dolarów przychodu.
I w pewnym momencie mieli kapitalizację rzędu 50 miliardów dolarów.
Tak
Niesamowita firma. I Narayana Murthy założył ją, mając tylko 200 dolarów razem z 7 współzałożycielami.
I został wybrany jako jeden z 12 największych przedsiębiorców naszych czasów przez magazyn Fortune, a w 2003 r. został Światowym Przedsiębiorcą Roku
Czyli generalnie najlepszym przedsiębiorcą na świecie w tamtym roku. Powitajcie ze mną Narayanę Murthy’ego. Miło mi dziś Ciebie gościć.
To absolutna przyjemność, Rafael. To zawsze przyjemność rozmawiać z Tobą, ponieważ bardzo dużo się od Ciebie uczę.
To wielki komplement. Tak naprawdę to Ty przekazałeś mi ogromną wiedzę do tego projektu. Jednym z najbardziej uderzających Twoich cytatów jest:
„Nie możesz stworzyć dobrobytu, dzieląc się biedą”. Co masz przez to na myśli?
Tak więc, kiedy dorastałem w Indiach, byliśmy pod wpływem Jawaharlala Nehru, naszego pierwszego premiera.
A na Nehru wpłynał w Londynie Harold Laski, który wierzył w socjalizm.
Ale socjalizm, ogólnie rzecz biorąc, oznaczał wówczas „dzielenie się biedą”.
Dzielenie się czymkolwiek, co miałeś. Dzielenie się to coś dobrego, ale naszym dążeniem powinno być zwiększanie kawałka ciasta.
Po to, aby każdy miał coraz to więcej dóbr materialnych. Po to, aby każdy był szczęśliwszy i miał przyzwoitą pracę.
Po to, aby najbiedniejsi mieli wystarczająco dużo, aby mogli zdobyć dobre wykształcenie, leki, opiekę zdrowotną i schronienie.
W związku z tym, gdy uświadomiłem sobie podczas mojej podróży do Francji, że państwa nie są w stanie poprawić swojej sytuacji poprzez dzielenie się biedą
Muszą tworzyć coraz więcej bogactwa i to może się wydarzyć tylko dzięki przedsiębiorcom, którzy dobre pomysły zamieniają na pracę i bogactwo
Pracę z dobrym wynagrodzeniem. W ten sposób uświadomiłem sobie, że nie możesz stworzyć dobrobytu poprzez dzielenie się biedą
Możesz ulepszyć państwo tylko poprzez tworzenie coraz większej ilości bogactwa i wtedy dzielenie się nim.
Tak. I sądzę, że Ty jesteś na to najlepszym przykładem. Stworzyłeś w Indiach ponad 200 tyś. dobrze płatnych stanowisk pracy.
Byłem w kampusie Infosysu i wygląda on naprawdę jak z innej planety. Jest bardzo nowoczesny i postępowy.
I teraz nie tylko dajesz pracę tym 200 tyś. pracowników, ale wspierasz poprzez to również ich rodziny.
To prawdopodobnie łącznie ponad milion ludzi, których życie uległo znacznej poprawie. Odzwierciedla się to także w gospodarce.
Ponieważ oni wydają pieniądze, a więc dają pracę piekarzom, producentom butów, itd.
I z tego co wiem, Twoim celem jest stworzenie 1 miliona miejsca pracy na świecie, zgadza się?
Tak. Oczywiście.
Jest jeszcze inny punkt, jaki chciałbym poruszyć. Mianowicie, ja zawsze wierzę w demokratyzację bogactwa.
Stąd w Infosysie stworzyliśmy tysiące dolarowych milionerów i około 40 tyś. milionerów w rupiach.
Tym samym demokratyzujemy bogactwo. Przenieślismy siłę bogactwa w ręce dużej ilości pracowników. Nigdy przedtem nie miało coś takiego miejsca w Indiach.
I nie wiem, ile firm na świecie było w stanie stworzyć tysiące dolarowych milionerów.
Zgadza się.
To kolejna rzecz, której dokonaliśmy.
Tak. Z tego co wiem, Infosys jest również największą instytucją edukacyjną po Indiach.
Cóż, w zasadzie to Korporacyjny Ośrodek Szkoleniowy Infosysu jest największym na świecie korporacyjnym ośrodkiem szkoleniowym
Żadna inna firma na świecie nie posiada tak dużego, silnego i wszechobecnego ośrodka szkoleniowego, jak nasz.
Każdy pracownik techniczny, który dołącza do firmy, musi przejść przez 8-miesięczne szkolenie w ośrodku szkoleniowym.
Mamy 11800 pokoi w Mysore i 480 wykładowców.
Chcemy mieć pewność, że każdy, kogo rekrutujemy…. Rekrutujemy około 25 tyś. inżynierów każdego roku
Chcemy mieć pewność, że oni wszyscy przechodza przez to szkolenie, dzięki czemu osiągają pewien podstawowy poziom wiedzy technicznej
Więc naprawdę inwestujesz w swoich ludzi. To właśnie dlatego jesteś wzorem do naśladowania dla każdego przedsiębiorcy na świecie.
Tak. Dla przykładu w ośrodku Mysore, w samych budynkach mamy zainwestowane pół miliarda dolarów.
Wow.
Tylko w samych budynkach. Do tego kadra naukowa, kursy, profesorowie z całego świata.
Tak więc to ogromna inwestycja.
Absolutnie. Nawiązując do demokratyzacji… Znanym jest fakt, iż jesteś bardzo skromną osobą.
I jesteś prawdopodobnie najskromniejszą osobą spośród wszystkich przedsiębiorców, jakich znam.
Widziałem Cię czekającego w kolejce razem z innymi pracownikami na stołówce w głównej siedzibie Infosysu w Bangalore.
Mam na myśli to, że jesteś miliarderem i Twój czas jest bardzo cenny. Co za tym stoi?
Dlaczego spędzasz / tracisz czas czekając razem z innymi pracownikami?
Tak więc, od pierwszego dnia praktykujemy hierarchię pomysłów, a nie hierarchię mężczyzn i kobiet
Wierzymy, że w merytokratycznej firmie jak Infosys, to pomysły mają znaczenie.
Zatem osoba, która ma najlepszy pomysł, niezależnie od tego jak wysoko jest w hierarchii korporacyjnej, musi być szanowana.
Z uwagi na siłę tego pomysłu. Stąd w naszej korporacji nie ma znaczenia hierarchia ludzi, to gdzie jemy czy jak spędzamy razem swój czas.
Jednak w każdej dyskusji bierzemy pod uwagę dane i fakty, aby zdecydować, czyj pomysł jest najlepszy i kto jest autorem najlepszego pomysłu
Oddajemy takiej osobie szacunek i akceptujemy ten pomysł w naszej firmie.
Narayana, dlaczego zechciałeś dołączyć do projektu Tajemnica Miliarda Dolarów? Jesteś wielką osobowością, obecną w mediach.
Dlaczego uznałeś to za wartościowe? Jaki stał za tym powód?
Rafael, uważam, że prowadzić unikalny eksperyment, którym jest przedstawienie umysłów pewnej liczby przedsiębiorców, którzy odnieśli sukces.
Każdy przedsiębiorca ma za zadanie przyczynić się do rozwoju świata zarówno pod względem pomysłów jak i działań.
I kiedy ktoś taki jak Ty, kto posiada tak wielką siłę ekspresji i ukazuje doświadczenia dużej grupy przedsiębiorców, którzy odnieśli sukces
To jest to unikalny eksperyment i nikt nie powinien przegapić takiej okazji.
Stąd uważałem, że wyświadczasz mi przysługę zapraszając mnie do tego, aby stać się częścią tego eksperymentu.
I byłem zachwycony, że mogłem przyczynić się do tego choćby w małym stopniu. Dziękuję Ci zatem za tę szansę.
Myślę, że to Ty masz wielką siłę ekspresji i to przejawia się w Twoim sposobie bycia liderem i bycia wielkim w oczach ludzi, kiedy do nich przemawiasz.
I ja również odniosłem takie wrażenie. Jestem niezmiernie wdzięczny za Twój wkład przy pisaniu tej książki.
Jesteś też miłośnikiem książek. Z tego co wiem, posiadasz dużą bibliotekę w domu i to w zasadzie jest jedyny luksus, na jaki sobie pozwalasz.
Przeczytałeś zatem bardzo dużo książek. Co według Ciebie wyróżnia moją książkę spośród innych?
Książka jest unikalna, ponieważ zawiera jednocześnie historie wielu przedsiębiorców, którzy odnieśli sukces. Większość książek opowiada o jednym przedsiębiorcy
Nieważne czy to książka o panu X czy panu Y. To tylko zawsze jeden przedsiębiorca.
Ty natomiast skupiłes się na kilkunastu przedsiębiorcach.
Kiedy zbierzesz te wszystkie informacje razem, to czytelnicy otrzymają szansę poznania tego, jak różni przedsiębiorcy radzą sobie z określoną sytuacją.
Jaka jest ich percepcja, wszystkie cechy związane z przedsiębiorczością
I jak wykazali się odwagą, poświęceniem, wyobraźnią i wytrwałością. Jak wykazali się doskonałoscią w wykonaniu.
I jakim byli wzorem do naśladowania.
Zatem przedstawiłeś na wielu przykładach siłę każdej z tych cech i to, że każda z nich czyni dobrego przedsiębiorcę.
Tak więc ta książka musi być czymś niesamowitym.
Czy masz jakaś ulubiona historię z książki lub być może mogłbyś opowiedzieć jakąś historię ze swojego życia?
Dzięki której widzowie i czytelnicy mogliby się czegoś od Ciebie nauczyć?
Tak więc, po pierwsze, każdy przedsiębiorca posiada swoją wyjątkową historię.
Kim ja jestem, aby oceniać, która jest lepsza, a która gorsza? Szanuję każdego przedsiębiorcę, którego historię opowiedziałeś w swojej książce.
W związku z tym mogę opowiedzieć Ci tylko o doświadczeniach ze swojego własnego życia i o tym, jak zostałem przedsiębiorcą.
Jak zmieniłem się z zagubionego lewicowca na zdeterminowanego, pełnego współczucia kapitalistę.
Po tym, jak pracowałem we Francji, postanowiłem autostopem wrócić do Indii. Spędziłem około rok czasu w trasie.
Wydałem około 250 dolarów. Byłem w miejscu zwanym Niš. Jest to miasto znajdujące się pomiędzy byłą Jugosławią (obecnie Serbią) a Bułgarią
Pewien miły kierowca mnie tam podrzucił. Był niedzielny wieczór. Godzina 21:30. Poszedłem do restauracji, która znajdowała się na dworcu kolejowym
Chciałem coś zjeść. Mieszkańcy Jugosławii powiedzieli mi, że można płacić tylko dinarem jugosłowiańskim.
A ja nie miałem dinarów jugosłowiańskich. Poszedłem zatem na dworzec, aby sie przespać.
Obudziłem się nad ranem, po czym poszedłem do miasta.
Wiesz, w komunistycznym państwie w niedziele… w zasadzie w każdym państwie… banki są zamknięte. W tamtych czasach nie było bankomatów.
Nie było kart kredytowych. Musiałem wymienić czek na pieniądze.
Wróciłem zatem na dworzec i poszedłem spać, ponieważ chciałem zaoszczędzić nieco energii. O 8:30 przyjechał pociąg Sofia Express.
Wsiadłem to pociągu. Naprzeciwko siedzieli chłopiec i dziewczynka. Najpierw próbowałem nawiązać rozmowę po angielsku, ale oni nie znali angielskiego.
Później spróbowałem po rosyjsku, ale prawdopodobnie nie lubili rosyjskiego, bo nic nie odpowiedzieli. Wkońcu spróbowałem po francusku. Dziewczynka rozumiała.
Chłopiec nie rozumiał. Dziewczynka zaczęła mówić, ale wówczas chłopak nieco się zdenerwował.
Podszedł więc do policjantów i coś im powiedział. Policjanci podeszli, odsunęli dziewczynke i przeszukali moje bagaże.
Następnie zabrali mnie i zamknęli w małym pokoju 8×8 m. Była tam tylko zimna podłoga. Nie było nawet łóżka ani krzesła.
W rogu była toaleta. Był to po prostu pojemnik. Żadnej wody, niczego. Tylko trochę papieru toaletowego. To wszystko.
Zamknęli mnie. Myślałem, że nad ranem dostanę coś na sniadanie.
Ale przyszedł poranek, później przyszła godzina 11, następnie 13… Później popołudnie.. godzina 16. I nic!
Więc pomyślałem, że tam umrę. Zamknęli mnie w niedzielę wieczorem, około godz. 22.
W czwartek rano otworzyli drzwi. Wyciągnęli mnie do przedziału dla straży pociągu towarowego i zamknęli mnie tam.
Powiedzieli, że dostanę spowrotem swój paszport, kiedy opuszczę Bułgarię i pojadę do Istambułu.
Jak długo nie jadłeś? Z tego co mówisz wynika, że jakieś 3-4 dni.
Około 110-120 godzin, bo ostatni posiłek zjadłem w sobotę rano około godz. 11.
Następny posiłek jadłem już w Istambule, w piątek wieczorem. Więc to było jakieś 150 godzin. Nie piłem też wtedy wody.
Oni powiedzieli coś, co zapamiętałem do dzisiaj, „Pochodzisz z przyjacielskiego kraju, z Indii, dlatego Cię wypuścimy”.
Wypuścili Cie tylko dlatego, że pochodizsz z przyjacielskiego kraju.
Tak, dokładnie. Przez bardzo długi okres czasu byłem głodny i zły. Przemyślałem też wtedy wiele spraw.
I ostatecznie pozbyłem się swojej aprobaty do socjalizmu i komunizmu.
Wtedy własnie nastąpiła moja transformacj z zagubionego lewicowca na zdeterminowanego i emaptycznego kapitalistę.
Wtedy też skrystalizowało się moje pragnienie powrotu do Indii i spróbowania swoich sił w przedsiębiorczości.
Ponieważ przez to wszystko uświadomiłem sobie, że jedynym sposobem na rozwiązanie problemu biedy przez państwo jest stworzenie miejsc pracy.
I jedynymi ludźmi, którzy mogą tego dokonać, są przedsiębiorcy.
Którzy przekształcają swoje pomysły na pracę i bogactwo.
Siedząc zły i głodny w pociągu podjałem decyzję o tym, że gdy wrócę do Indii, to zostanę przedsiębiorcą.
Jestem bardzo wdzięczny bułgarskim strażnikom, że dzięki nim bezpowrotnie zmnieniłem się z zagubionego lewicowca na zdeterminowanego, empatycznego kapitalistę
A zatem spotkanie tych ludzi oraz traumatyczne przeżycia okazały się szansą, która zmieniła Twoje życie.
A następnie, dzięki Tobie, zmieniła też życia milionów ludzi w Indiach i nie tylko.
Jedną z głównych cech przedsiębiorców jest umiejętność dostrzegania szans w napotykanych przeszkodach.
Przedsiębiorca powinien być optymistą. Istnieje pewien akronim B.O.A.T
Który oznacza: wiara, optymizm, asertywność i zaufanie.
Zaufanie do samego siebie
To nazywa się B.O.A.T
Każdy przedsiębiorca musi w siebie wierzyć, musi być optymistą, musi być asertywny w sytuacjach, które wymagają stanowczości.
Kiedy potrzebne jest przekonanie. On / ona musi mieć do siebie zaufanie, bo jeśli nie będzie go mieć, to nikt inny jemu / jej nie zaufa.
Ten akronim pasuje do Ciebie!
Absolutnie. Tak więc B.O.A.T – wiara, optymizm, asertywność i zaufanie do samego siebie – to są właśnie niektóre z wniosków płynących z książki.
Jakie według Ciebie mogłyby być inne 2-3 rzeczy, które chciałbyś, aby przedsiębiorcy, którzy czytają tę książkę, nauczyli się od Ciebie?
To nie jest tylko moja historia. Trzeba zaznaczyć, że każda z historii zawartych w książce jest tak samo ważna, jak moja.
Powiedziałbym zatem, że ta niesamowita książka podaje wiele bardzo ważnych lekcji dla ludzi.
Pierwsza – musisz mieć wielkie marzenia. Jeśli chcesz coś zmienić, musisz mieć wielkie marzenia. Oto własnie chodzi w byciu liderem.
Liderzy obrazują to, co powiedział kiedyś Robert Kennedy.
„Jest wielu ludzi, którzy obserwują to co się dzieje i pytają: dlaczego? Ja mam marzenia i pytam: dlaczego nie?”
Myślę, że posiadanie marzeń i pytanie: „Dlaczego nie?” jest tym, o co chodzi w przedsiębiorczości.
Po drugie. Twoja książka podaje, że kiedy masz wielkie marzenia i pomysły, to większość ludzi wokół Ciebie jest sceptyczna.
Wtedy właśnie potrzebujesz odwagi, przekonania i wytrwałości. To kolejna bardzo, bardzo ważna rzecz.
Ponieważ przedsiębiorczość to odwaga do tego, aby chodzić niewydeptanymi ścieżkami.
Jak powiedział Theodore Roosevelt: „Nie idź drogą, którą podążają inni. Idź w kierunku, w którym nie ma drogi i stwórz nową ścieżkę”
To jest właśnie przedsiębiorczość.
Trzecia nauka, która płynie z Twojej książki, jest najważniejszym narzędziem dla lidera. Chodzi o bycie wzorem do naśladowania.
Stanowienie dla innych wzoru do naśladowania i związana z tym ciężka praca będą dla innych zachętą do tego, aby dołączyć do Ciebie w tej podróży.
Ponieważ uznają, że jeśli jest to dobre dla Ciebie, to będzie dobre również dla nich.
Chciałbym na koniec powiedzieć o bardzo ważnym przesłaniu, które płynie z Twojej książki.
Aby być przedsiębiorca i liderem, który odnosi sukcesy, musisz być kompetentny, musisz być inteligentny.
Ale jednocześnie musisz przestrzegać swojego systemu wartości.
Powiedziałbym, że w książce jest dużo więcej tego rodzaju pięknych treści. Ja tylko podałem 3 przykłady.
Ok. Myślę, że to świetny moment na podsumowanie. Narayana, dziękuję za Twoją mądrość.
Dziękuję za Twój wkład w tę książkę. To była dla mnie wielka przyjemność. Mam nadzieję, że moi czytelnicy będą brali z Ciebie przykład.
Ponieważ jesteś wzorem do naśladowania. Mam nadzieję, że wezmą z Ciebie przykład i stworzą równie niesamowite firmy.
I wywrą na społeczeństwu tak duży wpływ, jak Ty. W zasadzie misją tego projektu jest podnoszenie poziomu przedsiębiorczości na świecie.
Dziękuję za to, że byleś dzisiaj z nami. Dziękuję za podzielenie się swoją mądrością.
Dziękuję Ci bardzo, Rafael. Nie mam wątpliwości, że dla czytelników będzie to wyjątkowa książka.
Ponieważ jak powiedziałeś wcześniej, przedstawiłeś historie wielu przedsiębiorców.
To nie jest o tylko jednym przedsiębiorcy. A zatem jest tak wiele do nauczenia się dla ludzi, którzy będą czytać tę książkę.
Najlepsze życzenia dla czytelników, najlepsze życzenia dla przedsiębiorców oraz dla ich działań.
Dziękuję!
Dziękuję!
[Muzyka]
Żeby kupić tę wyjątkową książkę The Billion Dollar Secret, wejdź na moją stronę TheBillionDollarSecret.com
Tutaj znajdziej link i oczywiście pod spodem w opisie. Zostaw tutaj pod tym wideo komentarz. Daj mi łapkę w górę.
W ten sposób pomożesz mi wypozycjonować to wideo. Podziel się tym wideo, udostępnij je znajomym, bliskim. Kiedyś Ci za to podziękują.
To tyle na dziś. Życzę Ci fantastycznego dnia. Dokonajmy dziś czegoś niezwykłego.
Tu dostaniesz polskie wydanie książki: https://UmyslMiliardera.pl/
Obserwuj i polub mnie:
Newsletter: https://newsletter.indywidualista.pl
YouTube: https://www.youtube.com/indywidualista
Facebook: http://fb.me/indywidualistapl
Twitter: http://twitter.com/indywidualista
Prelekcja TEDx „Czego nauczyłem się od najlepszych przedsiębiorców świata”:
http://tedxwsb.indywidualista.pl
Prelekcja TEDx „Niemożliwe jest łatwiejsze niż myślisz”:
http://tedx.indywidualista.pl
Tu dostaniesz książkę „Ready, Set, Go!”, którą napisałem z Brianem Tracy:
E-Book: https://geni.us/rsgkindle
Papierowa: https://geni.us/readysetgo
Kup „The Billion Dollar Secret” (wydanie angielskie):
https://TheBillionDollarSecret.com/
Kup „Umysł Miliardera” (wydanie polskie):
https://UmyslMiliardera.pl/
Co Ty myślisz na ten temat? Zapraszam do komentarzy.
Chcesz poczytać/zobaczyć więcej motywujących rzeczy? Zapisz się na “Follow blog Indywidualista.pl” (w menu po lewej stronie), by dostawać powiadomienia o nowych artykułach na skrzynkę e-mail.
Pamiętaj podzielić się wpisem z bliskimi i przyjaciółmi korzystając z poniższych linków: