Jak sprawić, żeby ludzie Cię słuchali? To jedna z umiejętności miliarderów. Opowiadam jak oni to robią.
Obejrzyj to wideo:
Tu kupisz „Umysł Miliardera”: https://UmyslMiliardera.pl/?ref=rb
Zapisz się na Newsletter: https://newsletter.indywidualista.pl
Transkrypcja:
Witam Cię dziś z ekskluzywnej Ascony w Szwajcarii. Opowiem Ci dziś o jednej z umiejętności miliarderskich, jak sprawić, żeby ludzie cię słuchali.
Nie wiem, czy słyszeliście tą historię o tym aktorze, który przyjechał do Hollywood i miał wielkie problemy z dostaniem jakiegokolwiek zatrudnienia i marzył o tym, żeby wyprodukować tak zwanego blockbustera, czyli film, który zawładnie światem. Nikt nie chciał nawet wziąć się za spisanie tego co on chciał w tym filmie przedstawić, więc on napisał sam scenariusz do tego filmu w końcu. I ten aktor nie miał pieniędzy, po prostu ledwo wiązał koniec z końcem, dorabiał sobie jako kelner, jakieś prace dorywcze i tak dalej. Pokazał ten scenariusz znajomemu reżyserowi, ten przedstawił go producentowi i okazało się, że chcieli to wyprodukować, chcieli dać mu 500,000 dolarów. To były niesamowite pieniądze dla niego, ale on w tym momencie powiedział, ale ja chcę zagrać w tym filmie. I to oczywiście przekreśliło jego szanse. Był w tym momencie tak biedny, że nawet rzekomo sprzedał swojego psa za 50 dolarów, bo po prostu już nie miał za co zapłacić za prąd, czy za jedzenie.
Słuchasz mnie?
Wiesz, dlaczego mnie słuchasz?
Dlatego, że opowiadam ci historię. I to jest właśnie odpowiedź na to pytanie jak sprawić, żeby ludzie ciebie słuchali. Opowiadaj historie.
Dlaczego historie? Dlaczego historie mają taką moc? Z wielu powodów. Po pierwsze nasze umysły są w ten sposób skonstruowane, że są bardzo podatne na historie. W ten sposób przyciągasz uwagę, skupiasz uwagę ludzką. Zauważyłeś to, że dzieci mają bardzo, bardzo krótko mogą skupić swoją uwagę, ale opowiedz im historię to siedzą godzinami i słuchają ciebie. Tak? To samo jest dlaczego ludzie w dzisiejszych czasach kiedy nie mogą usiedzieć na miejscu przez parę minut, siedzą w kinach oglądając film przez 2 godziny. Dlaczego? Bo film opowiada historię. Historie budzą nasze emocje. Historie przyciągają i skupiają naszą uwagę. Historie bardzo łatwo nam się zapamiętuje. Historie możemy używać, żeby opakowywać w nie, w bardzo atrakcyjny sposób fakty. Ludzie nie zapamiętują faktów, nie interesują się faktami. Natomiast interesują się historiami. I jeśli owiniesz fakty, które masz do przekazania czy jakieś rzeczy, które masz do przekazania w historię, to ludzie to o wiele lepiej zapamiętają, przyswoją sobie i być może nawet powtórzą. Historii możemy używać w biznesie, w brandingu, przy sprzedaży, w perswazji. Tak? Zamiast powiedzieć komuś, żebyś zrobił, czy że powinien robić to lub tamto, można mu opowiedzieć historię kogoś kto to robi, kto budzi jego zaufanie, kto jest jakimś autorytetem. Tak? I to jest jedna z umiejętności, którą miliarderzy bardzo powszechnie wykorzystują. Używają historii, żeby zainspirować ludzi do swoich przedsięwzięć, żeby pobudzić wyobraźnię ludzi. Weźmy chociażby Elona Muska, który chce wysłać ludzi na Marsa. Żeby dokonać czegoś takiego on musi zaprząc tysiące ludzi, setki, tysiące ludzi i oczywiście mieć wsparcie być może milionów ludzi, być może rządów i finansowanie, żeby w ogóle czegoś takiego dokonać. I tego typu rzeczy można dokonywać poprzez opowiadanie odpowiednich historii.
To na tyle z przepięknej Ascony w Szwajcarii. Do zobaczenia.
Co Ty myślisz na ten temat? Zapraszam do komentarzy.
Tu dostaniesz polskie wydanie książki: https://UmyslMiliardera.pl/
Obserwuj i polub mnie:
Newsletter: https://newsletter.indywidualista.pl
YouTube: https://www.youtube.com/indywidualista
Facebook: http://fb.me/indywidualistapl
Twitter: http://twitter.com/indywidualista
Prelekcja TEDx „Czego nauczyłem się od najlepszych przedsiębiorców świata”:
http://tedxwsb.indywidualista.pl
Prelekcja TEDx „Niemożliwe jest łatwiejsze niż myślisz”:
http://tedx.indywidualista.pl
Tu dostaniesz książkę „Ready, Set, Go!”, którą napisałem z Brianem Tracy:
E-Book: https://geni.us/rsgkindle
Papierowa: https://geni.us/readysetgo
Kup „The Billion Dollar Secret” (wydanie angielskie):
https://TheBillionDollarSecret.com/
Kup „Umysł Miliardera” (wydanie polskie):
https://UmyslMiliardera.pl/
Co Ty myślisz na ten temat? Zapraszam do komentarzy.
Chcesz poczytać/zobaczyć więcej motywujących rzeczy? Zapisz się na “Follow blog Indywidualista.pl” (w menu po lewej stronie), by dostawać powiadomienia o nowych artykułach na skrzynkę e-mail.
Pamiętaj podzielić się wpisem z bliskimi i przyjaciółmi korzystając z poniższych linków:
Indywidualista.pl 
Ok pewnie masz racje, że ludzi wciągają historie ale kto w Polsce ma czas ich słuchać, ludzie nie cierpliwą się w kolejce do kasy dłużej niż 30 sekund. Teraz czytam książkę gdzie prawie każdy rozdział zawiera krótką historyjkę i faktycznie to wciąga, tyle że historia musi mieć solidną treść, inaczej na koniec zostaje niesmak i po kilku takich historyjkach po prostu się do nich zniechęcasz i przestajesz w nie wierzyć.
Cos w tym jest, ale:
1. Skoro sluchasz tej historii, to widocznie znalazles na to czas 🙂
2. Wlasnie o tym mowie w filmiku: nie mozemy wysiedziec na miejsu kilka minut, ale ogladamy film przez 1,5 godziny. Dlaczego? Bo opowiada przykuwajaca historie. Tak samo dzieci sa w stanie dluzej skupic uwage przy historiach, chocby w bajkach. To jest wlasnie moc historii, sa najwyrazniej znacznie bardziej atrakcyjne, niz stanie w kolejce 😉
3. Jasne, ze sa lepsze i gorsze historie. I nalezy opowiadac dobre historie. To sie rozumie samo przez sie.
4. Mowiac historie w kontekscie biznesu, nie mam na mysli „fikcyjnych opowiadan” (choc to oczywiscie tez sie pod ta nazwe kwalifikuje). Historie transportuja w tutejszym przypadku realne wydarzenia z przeszlosci firmy lub przedsiebiorcy, ich misje, obrazuja ich wartosci i osobowosc, jak chocby historia poczatkow firmy lub historia wzlotow i upadkow danego przedsiebiorcy. Przyklad: Historia wyrzucenia z wlasnej firmy Steve’a Jobsa i jego triumfalnego powrotu.
5. Konsumujesz codziennie w roznych formach wiecej historii, niz sobie z tego zdajesz sprawe, chocby przez social media, tv, radio, wiadomosci, film, ksiazki, artykuly w gazetach i internecie, posty na blogach, reklamy, komiksy itp. itd. Historia to technika, a nie medium. Nie chodzi tu tylko o ustne opowiadanie. Pokusilbym sie o stwierdzenie, ze w erze zdominowanej przez informacje, konsumujemy wiecej historii niz kiedykolwiek wczesniej, tylko wiekszosc ludzi sobie z tego nie zdaje sprawy.
Tak, ale pewnie byleś świadkiem, że ludzie wychodzą z kin w trakcie filmu, czy nie wracają do filmu po reklamie TV. Generalnie sukces = dobra historia, nie za długa i właściwa publika.